Header Image

The Revenant - Zjawa - Michael Punke

W 1997 roku prawnik i dyplomata, Michael Punke, wybrał się w kolejny biznesowy lot. Ma zwyczaj umilać sobie czas przelotu lekturą, tym razem wybór padł na książkę historyczną opisującą życie trapera sprzed niemal dwustu lat. Postać Hugh Glassa, trapera i myśliwego tak zafascynował dyplomatę, że ten postanowił poświęcić swoje rzadkie wolne chwile na opisanie jego życia. Książka Zjawa. Opowieść o zemście została ostatecznie wydana w 2002 roku i od razu stała się sukcesem, co zaowocowało sprzedażą praw do sfilmowania powieści. Historia myśliwego i człowieka amerykańskiego pogranicza doczekała się już raz odsłony w postaci filmu z Richardem Harrisem [film nosił tytuł Man in the wilderness], jednakże to film z 2015 roku z nagrodzonym za rolę Glassa Leonardem DiCaprio zaprezentował szerszej publiczności niezwykłe losy trapera - film Alejandro Gonzáleza Inárritu jest bowiem oparty o wątki książki Punkego. 


Co tak zafascynowało dyplomatę? Hugh Glass przyszedł na świat prawdopodobnie w 1783 roku w Pensylwanii jako syn potomków szkockich i irlandzkich osadników. O jego wcześniejszym życiu niewiele wiadomo; prawdopodobnie przez jakiś czas był piratem, później związał się z Indianka z plemienia Paunisów. W czasie ekspedycji zorganizowanej przez Kompanię Futrzarską Gór Skalistych (Rocky Mountain Fur Company - trudniła się na masową skalę odstrzałem zwierząt futerkowych) traper odłączył się od towarzyszy, prawdopodobnie idąc na zwiady natrafił na niedźwiedzicę grizzly, która niemal zmasakrowała mężczyznę. Glass nie pozostał zwierzęciu dłużny i śmiertelnie ugodził je nożem; będący w pobliżu towarzysze Glassa, Fitzgerald oraz Bridger, dobili rozdrażnione zwierzę. Glass w stanie agonalnym opóźniał dalszy marsz, więc postanowiono, że wspomniani Fitzgerald i Bridger zostaną z Glassem do chwili jego śmierci, by sprawić mu godny pochówek. Jednakże nie wiadomo, co tak naprawdę powodowało mężczyznami, że półżywego człowieka wrzucili do grobu skazując go na nieludzki los. Glass jednak musiał mieć wyjątkowo silną wolę przeżycia, ponieważ wyczołgał się z grobu i zaczął się przemieszczać w kierunku Fortu Kiowa (setki kilometrów niezbadanych terenów rojących się od zagrożeń ze strony zwierząt oraz Indian, nie zawsze pokojowo nastawionych) żywiąc się korzonkami, oraz padliną bizona.
Ilustracja z ówczesnej gazety; źródło: wikipedia

Przy okazji czytania Podróży z Charleyem natrafiłam na wzmiankę o ekspedycji Lewisa i Clarka - w Zjawie naturalnie również pojawia się odniesienie do tej legendarnej wyprawy. Ekspedycja badawcza dzikimi ostępami Ameryki Północnej miała na celu wytyczenie nowego szlaku na Zachód; przyniosła niezwykle dokładne mapy i wniosła ogromną wiedzę na temat niezbadanych obszarów przede wszystkim Luizjany (zajmującej wówczas około 1/3 dzisiejszych Stanów!) świeżo odkupionej przez Anglików od Francuzów za 15 milionów dolarów.

Film zrobił na mnie oszałamiające wrażenie. Przedstawienie walki człowieka ze zwierzęciem zwaliło mnie z nóg i wiedziałam, że muszę przeczytać książkę. Traf chciał, że miałam okazję przeczytać ją w oryginale. Jestem zafascynowana żywym językiem opowieści i surowymi, dosadnymi opisami, które serwuje Punke. Choć, jak już wspomniałam, o życiu Glassa nie wiemy zbyt wiele, autor pięknie nadbudował to, co zatarł czas, dzięki temu motywy i działania bohaterów nie zostają wyciągnięte z próżni. Niezwykle fascynująca powieść dała mi wiele do myślenia o sile i determinacji jednostki, o naturze zemsty i o skomplikowanej historii Ameryki Północnej, szczególnie o relacjach między osadnikami i Indianami. Książkę polecam bardzo gorąco entuzjastom literatury przygodowej, sensacyjnej, ale i chcącym poszerzyć swoją wiedzę ogólnie.

4 komentarze:

  1. Od zawsze uwielbiam książki przygodowe i sensacyjne więc to książka w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zjawę czytałam jakiś czas temu, film także widziałam. I jedno i drugie zafascynowało mnie. Każde z innego powodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tak dobrym filmie (ta scena z niedźwiedzicą naprawdę mną wstrząsnęła!) nie spodziewałam się tak dobrej książki.

      Usuń