Header Image

Trylogia Wszystkich Dusz (Księga Czarownic, Cień Nocy, Księga Życia, Przemiana) - Deborah Harkness

Młoda wykładowczyni Uniwersytetu w Oksfordzie, Diana Bishop skrywa tajemnicę. Choć nie używa swojej mocy, jest czarownica wywodząca się w prostej linii od Bridget Bishop, jednej z sądzonej w Salem czarownicy. Pewnego dnia w jej ręce trafia tajemnicza księga, o której od dawna wiadomo było, że zaginęła. Dla Diany to początek niesamowitej i mrożącej krew w żyłach przygody. Jej tropem podąża przystojny wampir, Matthew Clairmont, a także inni czarownicy i demony.


 

Nie chce Wam za wiele zdradzać z fabuły, ale kto czytał/oglądał, ten wie, że świat Wszystkich Dusz jest wspaniały, bogaty i niezwykle dopracowany. Mam małego bzika na punkcie tej serii i koniecznie musiałam mieć zagraniczne wydanie. Pokochałam Dianę za jej pasję do alchemii – na studiach bardzo mnie interesowała magia w życiu codziennym (zwyczaje, które wynikają wprost z zachowań magicznych, np. wiecha na dachu wykańczanego domu, itp.), a także alchemią, jako początkom nauki, która dziś znamy jako chemia. Oczywiście, Matthew zaskarbił moje uczucia jako honorowy, odpowiedzialny i nie czarujmy się, daleko bardziej pociągający wampir niż znane dotychczas. Poza tym wspaniale potrafił wpasować się w każdą epokę. Mamy wreszcie postacie drugoplanowe. Ciotki Diany (chciałabym mieć takie!), Hamish, Agatha, a także Marcus i Phoebe; jak ja ich uwielbiam!

Drugi tom, Cień Nocy, podobnie jak drugi sezon do złoto! Przenosimy się wraz z Dianą i Matthew wprost na ulice Londynu czasów Elżbietańskich. Pogoń za tajemniczą księgą trwa, a Diana doskonali swoje magiczne umiejętności.

Autorka, Deborah Harkness jest wykładowczynią historii na Uniwersytecie Południowej Karoliny. Jako historyczka potrafiła wspaniale oddać realia nie tylko Anglii czy Pragi końca XVI wieku, ale i ogarniętych gorączką wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Świetnie zbudowany świat, gdzie kreatywne demony, wampiry, czarownice i ludzie potrafią żyć w wypracowanym przed wiekami status quo.


 

W moje ręce trafiło niesamowite wydawnictwo, pełne szczegółów i faktów, a także ciekawostek z serii, czyli przewodnikiem po świecie wykreowanym przez Deborah Harkness.

Zacznę od tego, że książka jest wspaniale wydana, pełna ilustracji zarówno czarnobiałych jak i kolorowych. Co znajdziecie w przewodniku? Inspiracje, wywiady i komentarze autorki. Spis utworów muzycznych inspirowanych serią. Charakterystykę gatunków oraz postaci, w tym sylwetki postaci historycznych. Opis miejsc, w których rozgrywała się akcja. Rozdziały są także poświęcone magii, alchemii i nauce. Bardzo ciekawe są rozdziały poświęcone scenografii i kostiumom, szczególnie spojrzenie na życie w XVI wieku. To kompendium to prawdziwa gratka dla miłośników magii, czarownic, alchemii, ale i historii. Widać, jak wiele pracy włożono w serial, gdzie najdrobniejsze szczegóły mają swój historyczny pierwowzór (np. Szachy Hamisha są stylizowane na te z XII wieku, których niektóre piony można podziwiać w British Museum). Oczywiście, nie mogło zabraknąć przepisów kulinarnych oraz bardzo bogatej bibliografii.

Indyjska wiosna Uny - Rumer Godden

Margaret Rumer Godden (ur. 10 grudnia 1907, zm. 8 listopada 1998) była niezwykle płodną angielską autorką.


Napisała ponad 60 powieści, z czego dziewięć zostało zekranizowanych. Na jej twórczość miało wpływ dzieciństwo spędzone w kolonialnych Indiach, oraz nauka w prywatnej szkole w Anglii. Po I wojnie światowej prowadziła szkołę tańca w Kalkucie. W 1934 wyszła za mąż za Laurence'a Fostera, z którym miała dwie córki. Małżeństwo jednak nie było udane i dwanaście lat później Godden rozwiodła się z mężem.

Pierwszą powieść opublikowała w 1936 roku (Chinese Puzzle). W 1975 roku została wydana Indyjska wiosna Uny (The Peacock Spring), która w 1995 doczekała się telewizyjnej ekranizacji (obejrzycie na YT).

Powieść opowiada o dwóch siostrach, córkach konsula prowadzącego placówkę w Indiach. W nowym miejscu czekają na nie nowe wyzwania i przyjaźnie. Poznają także kochankę ukochanego ojca, którą — szczególnie Una — darzą resentymentem.

O powieści, a właściwie moim najdłuższym DNFie przypomniałam sobie przy okazji wyzwania na ig. #książkoweporyroku "Wiosnę" zaczęłam czytać, będąc niewiele starszą od bohaterki (Una ma 15 lat), ale zapomniałam jej zabrać do walizki, wyjeżdżając na wakacje... i do tej pory nie potrafiłam się za nią zabrać. Jakie mam wrażenia po lekturze? Przede wszystkim, trochę inaczej to wszystko zapamiętałam, ale to zrozumiałe po tylu latach. Właściwie będę pamiętała z książki kwiaty, mnóstwo kwiatów i ich wonie. W sumie dobrze, że sięgnęłam po tę książkę akurat wiosną, kiedy kwitną peonie, rododendrony i bzy.

Rodzina Monet. Perełka. Tom 3.1 - Weronika Anna Marczak [współpraca reklamowa]

We środę będzie miała premierę kolejna odsłona cieszącej się niesłabnącą popularnością sagi o Rodzinie Monet. Perełka to trzeci tom bestsellerowej serii, znanej z Wattpada. Powieści są adresowane zdecydowanie do młodego czytelnika.


 

“Historia nastoletniej Hailie, która w wypadku straciła mamę i babcię, w wyniku czego trafiła pod opiekę pięciu starszych braci, pochłania bez reszty. Poczucie straty i dokuczliwa samotność, próba radzenia sobie w nowej codzienności oraz mozolne budowanie relacji z charakterną i tajemniczą piątką: Willem, Vincentem, Dylanem, Shanem i Tonym, tworzą opowieść, od której nie sposób się oderwać.”

Tym razem Hailie nabiera większej pewności siebie i dystansu do sytuacji. Tempo powieści jest wartkie i czytając, nie można się nudzić. Przyznam bez bicia, że nie jestem targetem, ale chciałam się przekonać, o co tyle hałasu. Seria jest bardzo popularna wśród starszych nastolatków. Dlaczego? Przede wszystkim świetny, trafiający do czytelnika język. Dużo dialogów, przekomarzania się, bez zbytniego zadęcia i moralizowania. Chociaż niekiedy Hailie jest strofowana, rodzina, na czele z ciotką Mayą czuwa nad jej wychowaniem, utwierdzając dziewczynę w poczuciu własnej wartości. Widać, jak fajnie budowane są relacje, jak one ewoluują, jak postaci ożywają. Poza tym to świetna propozycja na wakacje pełna egzotycznych miejscówek, o których można tylko pomarzyć.

Ten tom kończy się z przytupem i ciekawa jestem, jak historia się rozwinie. Weronika Anna Marczak pisze w sposób szczery i bezpretensjonalny. Mój egzemplarz już niedługo będziecie mogli wypożyczyć w naszej filii (#Filia15Rybnik) i sami się przekonacie, czy warto sięgać po serię.

Za możliwość zapoznania się z lekturą dziękuję Wydawnictwu You & YA [współpraca reklamowa]