"Kiedy ponownie postawiłam to pytanie, inna z moich niezamężnych przyjaciółek odpowiedziała: Dla mnie chęć wyjścia za mąż wyraża pragnienie, by czuć się tą w y b r a n ą. Dalej pisała, że choć sama idea budowania wspólnego życia z inną osobą jest nęcąca, to tak naprawdę jej serce wypełnione jest pragnieniem przeżycia ceremonii ślubnej, publicznej uroczystości, która jednoznacznie udowodni wszystkim, szczególnie zaś mnie samej, że jestem osobą na tyle cenną, by ktoś mógł mnie sobie wybrać na zawsze."
Books Far From The Crowd
to blog, na którym dzielę się wrażeniami z lektur oraz ciekawostkami z dziedziny literatury.
-
►
2018
(31)
- ► października (4)
-
►
2017
(37)
- ► października (9)
-
►
2016
(60)
- ► października (10)
-
►
2015
(69)
- ► października (4)
-
►
2014
(57)
- ► października (4)
-
►
2013
(42)
- ► października (2)
-
►
2012
(33)
- ► października (3)
-
Wszyscy uwielbiają listy, topy wszech czasów, złote dziesiątki, etc. BBC ma swoją setkę, która krąży po internecie, niedawno ukazała się po...
-
Jak domowym sposobem skleić naderwane strony? Z pewnością spotkaliście się z podobnym problemem: naderwana, bądź całkowicie oderwana stron...
-
Dwa lata temu pokazywałam, jak naprawić strony książki, żeby nie było widać rozdarcia . Pokazywałam wówczas zastosowanie bibułki bezkwasow...
-
Maria Wirtemberska z Czartoryskich (1768-1854) była córką Izabeli Czartoryskiej, założycielki pierwszego w Polsce muzeum mieszczącego się w...
-
1874 roku w Wielkiej Brytanii zaczęła ukazywać się w odcinkach powieść Z dala od zgiełku tłumu Thomasa Hardy'ego. W Polsce doc...
-
Drogi Czytelniku, właśnie umarłeś i trafiłeś do piekła. A takie czytelnicze piekło wygląda tak: 1. Serie wydawane są w różnych wielkoś...
-
Każdy spotkał się z tak zwanym znormalizowanym maszynopisem. Znaczy to nie mniej nie więcej, że w czasach kiedy używamy komputera zamiast m...
-
☞ 451 stopni Fahrenheita to dystopia Raya Bradbury'ego, która nie przestaje trwożyć nas swoją aktualnością. Chociaż od ukazania się ksią...
Hmm... Ciekawe ile kobiet tak myśli szykując się do ślubu. Chyba miałabym bardziej na uwadze to życie razem, ale nie mam męża, co ja tam mogę wiedzieć...
OdpowiedzUsuńzycie pisze rozne scenariusze...dla mnie milosc i przyjazn, po prostu bycie razem.
OdpowiedzUsuńJa także chcę od dawna przeczytać coś tej autorki, czekam na Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńCzytałam :-) Elizabeth pisze nie tylko o sobie, ale o małżeństwie ogólnie - jak związki wyglądały na przestrzeni wieków, i że jak wiele jest kultur tak wiele mamy ślubnych obrzędów :-) Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńhmmm. nie wiem czy to do końca dobre podejście...
OdpowiedzUsuń