Ze Strachami zetknęłam się przy okazji prezentowania w serii Z archiwum Filmoteki Narodowej filmu z 1938 roku z Eugeniuszem Bodo i Hanną Karwowską. Dramat utrzymany w tonie ekspresjonizmu niemieckiego porusza śmiałością tematu. Rzetelny, ale już bez „tego czegoś” jest serial telewizyjny z 1979 roku z młodziutką Izabelą Trojanowską w roli Teresy.
Trafiłam na wzmiankę, że do wydania powieści przyczynił się w znacznej mierze Marian Hemar, któremu rękopis spodobał się na tyle, by wspierać Marię Ukniewską jako początkująca pisarkę. Ukniewska (właśc. Maria z Brejnakowskich Kuśniewiczowa), była tancerka rewiowa opisuje w swojej najsławniejszej powieści środowisko estradowe z niesławnej strony: wykorzystywanie młodych „girlsów” (tancerki tańczące w takich specyficznych szpalerach, kto oglądał choćby Halo, Szpicbródka, ten będzie wiedział), bieda przedwojennej Warszawy, psi żywot „objazdowej” rewii z prowincji (prowincją była określana reszta Polski poza Warszawą!). „Obliczała: mieszkanie trzydzieści pięć złotych, życie około dwóch złotych dziennie, „trochę” na papierosy, - więc powiedzmy, wszystko razem wszystko razem sto dwadzieścia złotych. Reszta pozostanie na ubranie, a właściwie to ubranie ma. Gdyby tak przymusić się, przypilnować, to mogłaby co miesiąc odłożyć ze sto osiemdziesiąt złotych.” Obliczeń w książce jest o wiele więcej, Teresa i jej przyjaciółka Linka liczą pieniądze na buty, swetry, jedzenie, lichy pokój wynajmowany u wścibskiej i pazernej wdowy.
Nie istniały żadne prawa chroniące aspirujące młode tancerki, a ich środowisko było przeżarte wzajemną nienawiścią.
Strachy to również gorzki romans miedzy młoda dziewczyną a starszym playboyem, główną gwiazdą teatrzyku. To również panorama obyczajów międzywojnia. W niektórych fragmentach przypomina Granicę (niestety, Strachom brak tej siły rażenia, co powieści Nałkowskiej), szczególnie objęta tabu sfera seksualności i jej konsekwencji (aborcja).
Książkę polecam wszystkim chcącym poszerzyć swoja wiedzę na temat okresu dwudziestolecia międzywojennego, ponieważ przeważnie opracowania historyczne, bądź te quasi-historyczne skupiają się na tuzach tego okresu, nie na zwykłych zjadaczach chleba.
Warto również dodać, że Ukniewska w czasie II wojny światowej walczyła we francuskim Ruchu Oporu, niestety, została schwytana i osadzona w Ravensbrück, a następnie w Bergen-Belsen. Wojnę przeżyła, tak samo jak jej mąż, Andrzej Kuśniewicz, prozaik, a zarazem dyplomata (stąd obecność we Francji). Ukniewska jest autorką jeszcze trzech innych powieści, ale to z na poły autobiograficznych Strachów została zapamiętana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz