Wczoraj pochwaliłam się, że mam spory zbiór znaczków, a wśród nich są i znaczki z literatami. Proszę bardzo, oto i one:
Michaił Sałtykow-Szczedrin, Michaił Priszwin, Fiodor Dostojewski |
Rahel Varnhagen von Ense, Annette von Droste-Hülshoff, oraz znaczek z okazji Międzynarodowego Roku Książki 1972 |
Władysław Reymont, Henryk Sienkiewicz, Czesław Miłosz |
Filozofowie: Tadeusz Kotarbiński, Hannah Arendt, Immanuel Kant |
Béla Balázs, György Lukács (filozof), Bertold Brecht, Ion Luca Caragiale |
Wincenty Rzymowski, Jarosław Iwaszkiewicz, Pablo Neruda |
Aleksiej Nikołajewicz Tołstoj, Fiodor Dostojewski |
Zainspirowałaś mnie do przeszukania własnych klaserów ze znaczkami, które lata temu kolekcjonował mój brat :D Świetny post!
OdpowiedzUsuńCieszę się:) Może warto odświeżyć kolekcję i coś dorzucić?
UsuńZbieranie znaczków jest dziś już chyba prawie zapomnianą pasją. Dobrze, że są jeszcze osoby, które mogą pochwalić się takimi skarbami:)
OdpowiedzUsuńW moim mieście jest świetnie zaopatrzony sklep dla filatelistów, w którym można kupić niesamowite cuda :) Raz na jakiś czas się tam pokazuję i zawsze coś upoluję :)
UsuńO kurczaki, świetna kolekcja. Niektóre z tych znaczków kojarzę z widzenia, ale jakoś nigdy nie wpadłam na to, żeby zacząć je zbierać.
OdpowiedzUsuńNajwięcej mam polityków, naukowców, ale zbieram przede wszystkim malarstwo. Mnie pasją, jak chyba pisałam wczoraj, zarazili rodzice. I tak zostało :) A najśmieszniej, że mąż też zbierał i teraz mamy jedną dużą kolekcję :)
UsuńPiękna kolekcja......
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy w moim zbiorze polskich znaczków z lat 80-tych znajdę jakieś z pisarzami...muszę sprawdzić...
UsuńZ pewnością coś masz. Ja mam jeszcze monety z Prusem bodajże i Reymontem.
UsuńWspaniała kolekcja. Super, że posiadasz takie zainteresowania. Które na dodatek pięknie przenikają się z literaturą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Właśnie się zastanawiam, czy nie mam jakichś "literackich" pocztówek?
UsuńWow! Super! Zbieranie znaczków często jest przywoływane jako przykład najnudniejszego hobby świata, ale ja uważam, że to fascynujące! I jeszcze znaczki z pisarzami! Naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńNo bo ja jestem nudnym człowiekiem :))) Mam hobby niewymagające energii - lubię oglądać znaczki, monety, pocztówki, mamy nawet stary klaser z etykietami zapałczanymi :)
UsuńO kurcze, ale piękne znaczki! Gratuluję takich niesamowitych zbiorów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Nie mogę tylko znaleźć Mickiewicza, a mam wrażenie, że gdzieś miałam.
UsuńCudeńka! Jako podlotek kolekcjonowałam z zapałem znaczki dopełniając kolekcję otrzymaną od mojego Taty. Na kilka lat odłożyłam je na bok, dopiero w ubiegłym roku odświeżyłam swoje kolekcje (oprócz znaczków kolekcjonuję również monety i niegdyś... karty telefoniczne :)
OdpowiedzUsuńOjej, pamiętam karty. Też miałam dużo, ale chyba wyrzuciłam.
UsuńZ kartami byłam bardzo wciągnięta jako dzieciak - nawet z Tatą dokupywaliśmy do kolekcji sztuki w sklepie kolekcjonerskim :)
UsuńPiękna kolekcja. Muszę i ja swoje klasery poprzeglądać.
OdpowiedzUsuń