Literatura inspiruje! I to nie tylko filmowców. Muzycy również czerpią po książkowe klimaty, które dają im impuls do napisania świetnych piosenek. Literatura, szczególnie poezja od zawsze była kojarzona z muzyką, wystarczy wspomnieć pieśni romantyczne do słów najwybitniejszych poetów. Pop i rock również korzystają poprzez to, że tekściarze sięgają po literaturę. Gdyby nie te inspiracje nie mielibyśmy takich świetnych piosenek jak:
- Sensual World - Kate Bush (inspirowana Molly Bloom z Ulissesa Jamesa Joyce'a)
- Wuthering Heights- Kate Bush (oczywiście Wichrowe wzgórza Emily Brontë)
- Moon over Bourbon Street - Sting (Wywiad z wampirem Anne Rice)
- Sympathy for the Devil - Rolling Stones (Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa)
- Stranger - Tuxedomoon (Obcy Alberta Camus)
- Painted Bird - Siouxsie and the Banshees (Malowany Ptak Jerzego Kosińskiego)
- Who wrote Holden Caulfield - Green Day (Buszujący w zbożu JB Salingera)
- Sylvia Plath - Ryan Adams (w hołdzie pisarce)
- Colony - Joy Division (Kolonia karna Franca Kafki)
- Atrocity exhibition - Joy Division (James Graham Ballard)
- Charlotte Sometimes - The Cure (Penelope Farmer)
- Killing an Arab - The Cure (Obcy A. Camus)
- 1984 - David Bowie (1984 Geogre Orwell)
- Brave New World - Iron Maiden (Nowy wspaniały świat Aldous Huxley)
- Narnia - Steve Hackett (Opowieści z Narnii - C.S. Lewis)
- No sound but the wind - Editors (Droga Cormaca McCarthy)
- Nocarz - Closterkeller (trylogia Magdaleny Kozak)
Postać z Dickensowskiego Davida Copperfielda, Uriah Heep stała się nazwą brytyjskiego prekursora heavy metalu. Podobnie jak słynny zespół The Doors zaczerpnął nazwę z Drzwi percepcji wspomnianego już Aldousa Huxleya. Widać w latach 60/70 kapele zakładali ludzie oczytani - John Kay postanowił nazwać grupę Steppenwoolf po Wilku stepowym Hessego. Jeżeli nazwa Veruca Salt z czymś się Wam kojarzy, to spieszę donieść, że to nie tylko nazwa brytyjskiej grupy muzycznej, ale i postać z Charliego i fabryki czekolady. Camus nie tylko inspirował Obcym - Upadek dał nazwę brytyjskiej kapeli post-punkowej The Fall. Kultowa formacja Marillion zapożyczyła nazwę z Tolkienowskiego Silmarillionu. Mechaniczną pomarańczą Anthony'ego Burgessa inspirowali się Moloko (młodzieżowe słowo określające mleko) oraz zapomniana grupa z lat 80-tych Heaven 17 (nazwa wspominanej w powieści grupy muzycznej).
Oczywiście takich odniesień jest mnóstwo i można prowadzić obszerne badania nad wpływem literatury na muzykę. A może macie jakieś swoje ulubione piosenki inspirowane powieściami?
Pierwsza myśl u mnie to Wuthering Heights Kate Bush, kiedyś słuchałam tej piosenki w kółko ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie! Muszę sprawdzić te piosenki z Twojej listy, których nie znam.
Też ją uwielbiam :) Polecam Charlotte Sometimes i Stranger - moje faworytki.
UsuńShe loves Dostoyevsky.T.love
OdpowiedzUsuńTego nie słyszałam :)
Usuń