Header Image

Polki, które zadziwiły świat - Joanna Puchalska

Polki, które zadziwiły świat to 13 portretów mniej znanych, a wartych przypomnienia życiorysów kobiet, które swoją odwagą i determinacją pokonały przeciwności losu. Można wyodrębnić dwa nurty, którymi autorka, Joanna Puchalska kierowała się przy wyborze historii – pierwszy to kobiety czasów wojny, kurierki, łączniczki, żołnierki, więźniarki, drugi nurt skupia się na czasach pokoju, gdzie kreatywność kobiet nie ma granic. 
źródło: LubimyCzytac.pl


Pełne anegdotek i ciekawych, niekiedy mało znanych faktów historycznych rozdziały poszeregowane są chronologicznie. Puchalska zaczyna od dzielnej Anny Doroty Chrzanowskiej, uczestniczącej czynnie w obronie twierdzy Tremblownia (1675 rok). Porównuje małżeństwo Chrzanowskich do postaci Michała i Basi Wołodyjowskich. W dalszej części książki natrafiamy na życiorys Anny Henryki Pustowujtówny, żołnierza powstania styczniowego, adiutant Mariana Langiewicza, która dzielnie znosiła znoje życia w kamaszach. Jej sława obiegła ówczesną Europę – jej fotografie w mundurze wystawiano w witrynach, a gazety z wywiadami sprzedawały się na pniu. 

Anna Henryka Pustowójtówna w mundurze powstańczym 1863. źródło: wikipedia.org

Janina Lewandowska, jest kolejną kobietą o niezłomnym charakterze – córka generała Józefa Dowbora-Muśnickiego chciała występować na kabaretowych scenach, ale los sprawił, że porzuciła karierę sceniczna na rzecz… lotnictwa. Potrafiła nie tylko pilotować samolot, ale także skakała ze spadochronem. W sierpniu 1939 dostała kartę mobilizacyjną; wzięta do niewoli niedługo potem przetrzymywana była w obozie w Kozielsku. Jest jedyną kobietą straconą przez NKWD w Katyniu. Jej młodszą siostrę rozstrzelano w Palmirach.

W 1718 przyszła na świat Salomea Regina z Rusieckich Pilsztynowa, lekarka i okulistka lecząca między innymi kobiety z haremu sułtana. Rozdział opiera się po części na pamiętnikach zostawioną przez panią doktor, w których „swobodną polszczyzną” opisywała swoje przygody, które zwrotami akcji przyprawiają o zawrót głowy i są niemalże gotowym scenariuszem do filmu!

Inną kobietą nauki jest wymieniona przez Puchalską Alicja Dorabialska, pierwsza kobieta profesor na Uniwersytecie Lwowskim. Jej inspiracją było życie i praca Marii Skłodowskiej-Curie, u której odbywała staż. Od najmłodszych lat przejawiała niezwykły głód wiedzy i niezłomny charakter. W czasie okupacji udzielała się w tajnych kompletach, ucząc miedzy innymi sławnego z książki Kamińskiego „Zośkę”.


Izabela Czartoryska, portret pędzla Aleksandra Roslina z 1774 roku, źródło: wikipedia.org

Warto zwrócić uwagę na życiorys Izabeli z Flemmingów Czartoryskiej, której lata życia przypadają na czasy rokoka i oświecenia. Była założycielką pierwszego w Polsce muzeum, ochoczo urządzała przedstawienia i żywe obrazy, w których brała udział. Opublikowała szereg poradników dotyczących pielęgnacji ogrodu i urządzaniu wnętrz, dbała również o dobro i edukację okolicznych mieszkańców zakładając szkołę powszechną i zawodową. Izabela Czartoryska jest przykładem kobiety mądrej i niezależnej. Można powiedzieć, że jej spuściznę kontynuowała córka, Maria Wirtemberska, sławna pisarka ówczesnej Polski.

W Polkach, które zadziwiły świat znajdziemy równie pasjonujące życiorysy Wandy Ossowskiej, kurierki i łączniczki związanej z konspiracyjnym podziemiem Lwowa, Haliny Konopackiej, sławnej medalistki olimpijskiej w lekkoatletyce, Beaty Obertyńskiej, poetki i więźniarki łagru, Cezarii Iljin-Szymańskiej, powstańca i architekt, związanej przez całe życie z Warszawą, która po wojnie pomagała odbudować, a także malarki Marii Anto, znanej niestety bardziej za granicą niż w Polsce, co mogło być spowodowane jej działalnością antypartyjną.

Chociaż brakuje mi w zestawieniu Modrzejewskiej, Sendlerowej czy Negri rozumiem i popieram decyzję Puchalskiej, by uhonorować mniej znane bohaterki. Ich losy stanowią piękny obraz kobiecej siły, determinacji i niezłomności, które warto naśladować.

Podcast audycji z radiowej Dwójki Niewolnicy i spadochrony, czyli losy odważnych Polek (wywiad z Joanną Puchalską)

Za egzemplarz recenzencki dziękuję serdecznie wydawnictwu Muza.

4 komentarze:

  1. Interesująca pozycja.....zawsze lubiłam czytać o nietuzinkowych kobietach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam tę pozycję, bo o większości z tych kobiet w ogóle nie wiedziałam. Te "obozowe" epizody skojarzyły mi się z rozmową z Alicją Gawlikowską "Czesałam ciepłe króliki", to kobieta, niesamowita o wielkim optymizmie, która przeżyła Ravensbruk.

      Usuń
  2. Widzę, że tak jak ja lubisz literaturę faktu. Zapraszam więc na organizowane przeze mnie wyzwanie czytelnicze

    http://degustatorka.blogspot.com/2016/12/wyzwanie-czytelnicze-2017-literatura.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo zacne wyzwanie - oczywiście dołączę z wielką chęcią. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń