Header Image

Wilk. Szlaki życia Jacka Londona - James L. Haley

Był początek lat 90-tych. Całą klasą poszliśmy do kina na nową ekranizację Białego Kła. Film był zachwycający, mądry i wzruszający. Innym razem w telewizji widziałam Zew Krwi, ukazujący ciężki żywot traperów, gdzieś hen, na dalekiej północy. Autorem książek, na podstawie których nakręcono oba filmy, był Jack London. Wielki amerykański pisarz początku ubiegłego wieku.
London do dziś jest uważany za jednego z najważniejszych pisarzy, choć przylgnęła do niego etykietka pisarza dla chłopców. Czy słusznie? Na to pytanie stara się odpowiedzieć James L. Haleya, autor najnowszej biografii pisarza Wilk. Szlaki życia Jacka Londona. Haley jest autorem licznych książek dotyczących historii Teksasu, oraz kilku powieści beletrystycznych. Wilk jest pierwszą książką przetłumaczoną na nasz język.
Haley przybliża czytelnikom życie i twórczość Londona z aptekarską drobiazgowością. Każde wydarzenie jest doskonale opisane; London czerpiąc z życia przekładał swoje doświadczenie na wspaniałą literaturę. A doświadczenie London na prawdę miał imponujące: pracował od najmłodszych lat, próbując jednak dalej się kształcić; był piratem, polował na foku, podróżował z trampami (nazywanymi hobo) pociągami na gapę, a nawet został aresztowany za włóczęgostwo, które w Stanach było karalne. Kiedy wybuchła gorączka złota w Klondike, z rzeszą śmiałków rzucił się w złotodajne tereny. Niestety, galopujący szkorbut odebrał mu szansę na wielki zarobek. London nigdy nie zrezygnował ze swojego największego marzenia - od najmłodszych lat chciał został pisarzem.
Siła i determinacja Londona przełożyła się na miliony sprzedanych egzemplarzy jego dzieł. Warto tu wspomnieć chociażby Wilka morskiego, Martina Edena, czy wspomniane wcześniej Zew Krwi, czy Białego Kła.
Ponadto Haley opisuje lata biedy i kryzysu, który zmusza ludzi do pracy ponad siły za dziesięć centów za godzinę. Ci, którzy nie mają siły, bądź są kalecy, idą na dno. London znał z autopsji co to znaczy ciężka, wyrobnicza praca; otarcie się o samo dno ukształtowało socjalistyczne poglądy pisarza, jak pół wieku później ukształtuje innego znakomitego pisarza - George'a Orwella.
Na ponad czterystu stronach Haley opisuje walkę Londona o przebicie się, jako młodego pisarza; jesteśmy świadkami triumfu determinacji, ale i upadku wielkiego pisarza. London zmarł w wieku 40 lat w dość niejasnych okolicznościach; uzależniony od morfiny prawdopodobnie przedawkował narkotyk.
Wspaniale wydana biografia Londona może być świetnym prezentem mikołajkowym zarówno dla fanów pisarza, co dla wielbicieli biografii wszelakich. Myślę, że powinna się znaleźć na półce czytelników, zafascynowanych twórczością Jacka Londona. A mam nadzieję, że ci, którzy Londona nie znają, chętniej po niego sięgną.

1 komentarz:

  1. W książkach Londona zaczytywałam się ostatnio chyba gdzieś w podstawówce. Oglądałam też wspomniane przez Ciebie filmy. O jego życiu nie mam za to zbyt wielu informacji. Lubię czytać biografie, mam nadzieję, że i tę uda mi się kiedyś zdobyć, lub chociaż wypożyczyć w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń